**Kto nie walczy nie zwycięża**

Jest noc a ja nie mogę spać. Mam wrażenie, że wszystko dookoła jest przeciwko mnie.

Nic mi nie wychodzi. Od zawsze miałam pecha co do pewnych sfer w życiu i chyba nadal go mam. Myślałam, że odnalazłam szczęście, że wszystko będzie już pięknie i kolorowo,  ale chyba znowu się pomyliłam. Oczywiście biorę pod uwagę to, że raz jest dobrze a raz źle, w końcu nie może być zawsze dobrze ;) ŻYCIE. 

Jednak u mnie zdecydowanie tego "źle" jest za dużo.

Czasami mam ochotę uciec gdzieś daleko, gdzieś gdzie nikt mnie nie znajdzie. 

Macie tak czasami?

Dam Wam tu outfit, taki na co dzień i na luzie, żeby Was nie zanudzić i nie wciągać do tej paskudnej 'czarnej dziury' z której muszę jak najszybciej wyjść, żeby mnie nie pochłonęła w całości ;) Bo tak jak w temacie postu

"Kto nie walczy nie zwycięża"

Bluza - KLIK

Spodnie - Moje DIY

Buty - KLIK

Czapka - H&M bodajże

Komin - Reserved

Co do stylizacji, jest trochę dostosowana do mojego aktualnego nastroju ;) Czyli cała czarna a ta różowa czapka daje promyk nadzieji na to, że może być lepiej ;)

Stylizacja w Waszym guście?:)