Dziś mam dla was małą relację z mojej wizyty u fryzjera. Wiem, że lubicie tego rodzaju posty 😊. Sama chętnie oglądam metamorfozy, efekty przed i po. Dziś wam pokażę jak wyglądały moje włosy przed a jak wyglądają teraz. Do tego polecę wam fryzjera, który potrafi zdziałać cuda na głowie. Nawet z miotły potrafią coś wyczarować hahah. Powiem wam, że moje włosy były jak taka miotła haha. Po pierwsze dużo w tym roku podróżowałam i chodziłam po słońcu. Temperatura sięgała nawet 40 stopni, także nie były to korzystne warunki dla włosów. Po drugie końcówka roku mnie tak dobiła, miałam tyle stresu i problemów, że włosy wypadały mi garściami. Jak widać coś tam jeszcze jest na tej głowie haha. Wiem również, że powierzenie komuś włosów nie jest prostą sprawą, bynajmniej dla kobiety 😏. Jest dużo pseudo fryzjerów, którzy niby coś potrafią a jak spojrzysz po kilku godzinach w lustro, nie wiesz czy masz się śmiać czy płakać i udajesz, że jest fajnie, pięknie. Zachodzisz do domu i nie możesz na siebie
Dziś mam dla was stylizację ze skórzaną spódniczką. Dawno nie było mody, raczej były wakacje. Jak wiadomo każdy chce skorzystać z ciepłych dni i urlopu. Ja w tym roku skorzystałam. Byłam w Rzymie (dodam niedługo post), Pizie, Florencji, Wenecji , Weronie oraz Bolonii no i nad jeziorem Garda . Sama nie wierzę, że w tym roku odwiedziłam tyle pięknych miejsc❤. Różne filmiki z owych miejsc, relacje możecie obejrzeć na moim instagramie . Jeśli planujecie wycieczki do tych miejsc KONIECZNIE zobaczcie mój przewodnik. Dałam wam tam rady co warto zwiedzić. Teraz przechodzę do stylizacji. Jeśli widzieliście relację na instagramie, dobrze wiecie, że w momencie gdy robiłam zdjęcia zaczął padać deszcz 😣. Mało tego zapomniałam uchwytu do statywu i nie mogłam postawić aparatu na statywie haha. Musiałam kombinować. Nie wyszło tak jak chciałam ale wydaje mi się, że nie jest źle. Zresztą sami oceńcie proszę... 😇